Wist jest chyba najtrudniejszym, wymagającym dużo wyobraźni elementem brydża. Jednocześnie nie istnieją jakieś sztywne reguły tak jak w licytacji, których można by się nauczyć i bezmyślnie stosować (i dobrze!). Każdorazowo musisz przemyśleć sobie dotychczasową licytację, wyobrazić najbardziej prawdopodobne ręce przeciwników, zastanowić jak będą próbowali wygrać zapowiedziany kontrakt i spróbować popsuć im szyki. Poniżej podam kilka generalnych przesłanek, którymi możesz się kierować kiedy nic ci mądrego nie przychodzi do głowy, miałeś ciężki dzień i nie chce ci się myśleć, masz kaca itd. Jeżeli będziesz chciał poszerzyć swoją wiedzę na temat wistu gorąco polecam ci pozycje książkowe: "Szkoła wistu" Krzysztofa Martensa i "Wist od A do Z" Władysława Izdebskiego i Romana Krzemienia.
Generalnie pierwsze wyjścia możemy podzielić na dwie grupy:
© 2008 jafo