Rozgrywka

Podstawowe techniki

Impas

Impas to jedna z podstawowych technik, pozwalająca na zdobycie dodatkowych lew. Generalnie jest to zagranie do karty niższej w nadziei, że karta wyższa która jest u przeciwników jest korzystnie położona. Przykłady:

AKWxx
Dxx
xx
xxx
A10xxx
Kxx
xx
DWx

Wzięcie wszystkich będzie możliwe w pierwszym przykładzie poprzez zagranie blotką z ręki S, a następnie, jeśli lewy przeciwnik położy blotkę dodanie ze stołu waleta. Jeśli to możliwe, przed tym zagraniem należy ściągnąć asa lub króla, aby uchronić się przed singlową damą za impasem. W drugim przykładzie należy zagrać damą, a następnie zapić asem podłożonego króla lub dodać blotkę, jeśli tak postąpi tez lewy przeciwnik.

Często do wyboru będziesz miał albo impas albo możliwość wyrobienia blotek w bocznym kolorze. Aby dokonać właściwego wyboru powinieneś znać podstawowe informacje wynikające z rachunku prawdopodobieństwa (ten temat jest omówiony szerzej w rozdziale o prawdopodobieństwie):

Powyższe informacje w połączeniu z tabelą rozkładu kolorów pozwalają na sformułowanie ogólnych zasad dotyczących impasowania. Oczywiście przy założeniu, że nie ma dodatkowych przesłanek, na przykład z licytacji.

Ekspas

Ekspas - jest zagraniem bardzo blisko spokrewnionym z impasem. Jest to zagranie blotką do damy lub króla, w nadziei, że karta wyższa znajduje się u przeciwnika siedzącego przed nia. Przykłady:

Kxx
Axx
DWxx
xxx
Dxx
Kxx
Wxxx
Axx

W pierwszym przykładzie zagrywamy blotką do króla, w drugim zaś blotką do damy spod asa. Opcjonalnie można też zagrać najpierw asem a następnie blotką do damy. Zabezpieczymy się przed singlowym królem u E, na co, z uwagi na tylko 6 kart jest minimalna szansa.

Zauważ, że udanie się ekspasu zalezy od korzystnego położenia figury u przeciwnika, prawdopodobieństwo udania się jest więc takie samo jak przy impasie - wynosi 50%.

Ekspas atutowy

Jest to zagranie figurą do ręki, która już nie posiada tego koloru z zamiarem przebicia jeśli przeciwnik podłoży brakującą figurę lub puszczenia w przeciwnym wypadku. Przykłady:

KDWxx
xxxx
Axxx
-
ADW10x
xxx
Kxxx
x

W pierwszym przykładzie zagrywamy ze stołu króla. Jeśli prawy przeciwnik podłoży asa przebijamy atutem, jeśli puści my też puszczamy. W drugim przykładzie zagrywamy asem a następnie damą. Mechanizm jest taki jak w przykładzie poprzednim.

W przykładzie drugim miałeś możliwość zagrania zarówno na impas jak i na ekspas atutowy. Szanse są podobne, z niewielkim wskazaniem na ekspas (może spaść singlowy król). Często o tym co wybrać będą decydowały różne względy (komunikacja, atuty, wskazówki licytacyjne). Zagranie na ekspas atutowy ma jednak jedną zasadniczą zaletę: w trakcie całego manewru wylatuje z ręki na ogół jakaś niepotrzebna karta, często więc nie stracimy lewy nawet w przypadku nieudania się ekspasu. Poniżej przykład obrazujący ten aspekt.

ADxxx

ADWx

xx

xx

Kxxxx

x

ADWxx

Ax

Po jednostronnej licytacji grasz szlemika w piki po ataku królem trefl. Wist zabiłeś asem, ściągnąłeś atuty i stoisz teraz przezd dylematem: czy zaimpasować króla karo bąź kier czy skorzystać z ekspasu atutowego. Zauważ, że jeśli wykonasz na przykład impas króla kier, z nadzieją na wyrzucenie następnie na asa przegrywającego trefla, to w przypadku niepowodzenia (50% szans) już przegrałeś. Przeciwnik po wzięciu tej lewy królem, ściągnie bowiem trefla. Jeśli zagrasz natomiast najpierw asa kier a następnie damę kier na ekspas, to z ręki wyleci na nią przegrywający trefl. Nawet jeśli ten manewr się nie uda, to jeszcze nie przegrałeś - cała nadzieja teraz w impasie karo.

Impas culbertsonowski

Najkorzystniejszy sposób rozgrywania koloru, w którym brakuje króla i waleta. Szerzej na temat rozgrywania układów impasowych w następnym rozdziale - tu jeden przykład:

A9xxx
Wxx
Kx
D10x

Zagrywamy damą, a następnie jeśli prawy przeciwnik zabije królem, ponawiamy impas grając 10-ką. Szansa na oddanie tylko jednej lewy wynosi ok. 75% (jedna z dwóch figur korzystnie położona).

Impas Czekańskiego
Axx
Dxx
10xxx
KW9
Kxx
Wxxx
A9x
D108

W pierwszym przykładzie wychodzimy waletem, a następnie po podłożeniu przez LHO damy i zabiciu asem impasujemy u drugiego obrońcy 10-kę. W drugim przykładzie wychodzimy dziesiątką, a następnie zagrywamy do ósemki.

Łatwo zauważyć, że ten typ impasu ma dwukrotnie mniejszą szansę powodzenia (dwie określone karty korzystnie położone) niż impas tradycyjny. Jego stosowanie ma uzasadnienie tylko w sytuacjach kiedy możemy przypuszczać (na przykład z licytacji) że normalny impas nie wychodzi. Także w specyficznych sytuacjach taktycznych - na przykład kiedy w turnieju na maksy chcemy zagrać przeciwko sali.

© 2008 jafo